Szokujące słowa Kaczmarka! Nie uwierzysz co napisał. Świat oszalał po tym wyznaniu!!! (żeby przeczytać dalej, zaakceptuj ciasteczka)

Po nieoczekiwanym oświadczeniu Kaczmarka, świat zamarł w niedowierzaniu. Trudno dać wiarę w jego wstrząsające słowa. (dalsza część felietonu pod materiałem video)

Kaczmarek jeszcze nigdy nie był tak szczery. Czytelnicy nie wierzą własnym oczom. W świecie zawrzało, komunikaty i oświadczenia wydają znani komentatorzy światowych agencji i liczne redakcje.

(przejdź do następnej strony wciskając reklamowy banner)

Po słowach Kaczmarka szok i nerwowe reakcje na giełdach spożywczych od Szanghaju po Toronto. Gwałtownie podskoczyły ceny kakao w Gwatemali i wartość kilku lokalnych walut w rejonie Antyli Holenderskich. Mimo zaprzeczeń osób zbliżonych do kręgów, w których obraca się Kaczmarek, wiarygodne źródła znane naszej redakcji, potwierdzają fakty, które miały miejsce późnym wieczorem ze środy na czwartek.

(do końca felietonu zostało jeszcze 80% tekstu. Wykup subskrypcję by czytać dalej)

Jak donoszą nasi informatorzy, Kaczmarek wypowiedział się wieczorem, a na reakcję świata nie trzeba było długo czekać.

Jego słowa, choć trudno w nie uwierzyć, wobec obecnej sytuacji zabrzmiały wyjątkowo dosadnie i mogą przynieść w najbliższym czasie, nieobliczalne skutki.

(dalsza część felietonu po reklamie)

Zapytany o słowa Kaczmarka znany komentator życia publicznego, który woli zachować anonimowość, uchylił się od jednoznacznej oceny tego wstrząsającego wydarzenia. „To zupełnie nie moja sprawa, zapytajcie Kaczmarka” – odpowiedział naszej reporterce.

(przejdź do następnej strony, ale poczekaj do końca reklamy 40 sek.)

Jak dotychczas, Kaczmarek nie komentuje swoich szokujących słów. Nie odpowiada na maile, a jego telefon milczy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz felieton do końca. Bądź na bieżąco, obserwuj Prestiż. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres…

…Taaak Szanowny Czytelniku, ja również chciałem jedynie dowiedzieć się o której i gdzie mogę zobaczyć mecz Igi Świątek. Tylko tyle i aż tyle. W celu zasięgnięcia tej prostej z pozoru informacji, otworzyłem popularny portal informacyjny. Na swoją zgubę… Pierwsze oznaki niepokoju zauważyłem u siebie już po czternastym kliknięciu kolejnego z dziesiątek bannerów, pozwalających mi na kontynuowanie poszukiwań odpowiedzi na proste pytanie: o której i gdzie? Pod koniec drugiej godziny bezskutecznych poszukiwań interesującej mnie informacji, mój pokój zasłany był warstwą szkła i resztek stolika, na którym kiedyś stał laptop. Kiedyś laptop, dziś strzaskany, pogięty kłębek układów dawniej scalonych. Swoją drogą, te starsze komputery były o wiele cięższe i trudniejsze w użyciu wyrażenia stanu emocjonalnego i ogólnego nastroju ich właścicieli. Wszak świat idzie do przodu! Tymczasem pismacy portali informacyjnych cofnęli się do czasów przed wymyśleniem rysunków naskalnych. Ja trochę podejrzewam, że robią to celowo, w celu drastycznego zmniejszenia populacji mieszkańców naszej planety. Ale z kosmosu wróćmy do mojego pokoju. Gdybym miał saksofon, wyglądałbym jak Gene Hackman w końcowej scenie genialnego filmu Francisa Forda Coppoli „Rozmowa”. Saksofonu nie mam, wyglądam więc jak zdemolowany autor tego felietonu, wciąż bez wiedzy o tym, gdzie i o której gra Iga Świątek?…

A teraz zdradzę Wam cierpliwi Czytelnicy, cóż takiego szokującego powiedział Kaczmarek?

Nachylcie się. Jeszcze bliżej… Otóż Kaczmarek powiedział… (żeby kontynuować czytanie tego felietonu, zaakceptuj ciasteczka).

 

Prestiż  
Lipiec 2025